Faworyci nie zawiedli. We wtorek 3 marca byliśmy świadkami 2 meczów. Między sobą zmierzyli się Legendarni.com z Maximusgdansk.pl i Rada Dzielnicy Ujeścisko - Łostowice z Pub Polskie Kino. Tak jak już wspominaliśmy, żadnej niespodzianki nie było. Maximus zdobył 16 bramek tracąc przy tym tylko 5, Rada natomiast tego dnia trafiała 14 razy, tracąc 7 goli.
Zaczynając od boiska A, czyli meczu Rady, pierwszego gola udało im się zdobyć już w 1 minucie meczu. Cóż za otwarcie! Błąd w rozegraniu Pubu i Damian Marek po świetnym podaniu Tomka Sikory, wpisuje się na listę strzelców. Minute później los uśmiechnął się do Tomka Sikory i tym razem to on trafił do bramki. W szóstej minucie meczu 3 gola dla Rady strzelił Krzysztof Bentkowski. Dwie minuty później nastąpiło przebudzeniu Pubu i do bramki trafił 2 razy Marcin Zdanko. Zrobiło się groźnie, Pub Polskie Kino bardzo mocno usiadł na rywali i stawiał wyraźny opór. Mimo wielu prób to przeciwnicy strzelili swojego 4 gola. Stał za tym ponownie Tomasz Sikora. Przed przerwą drużynie w białych koszulkach (Pub Polskie Kino) udało się strzelić jeszcze jedną bramkę, co pozwoliło im ponownie nawiązać walkę i ostatecznie zejść na przerwę z wynikiem 4 do 3. Druga połowa meczu niestety nie poszła po myśli Pubu. Mimo wielu prób, większość z nich okazała się nie skuteczna co ostatecznie przełożyło się na wynik. Pub w 2 połowie strzelił tylko 4 bramki. W 31 i 33 minucie trafiał Michał Derwich, w 39 Miłosz Borkowski i w 40 ponownie Marcin Zdanko, któremu w tym meczu udało się ustrzelić hat tricka. Gratulujemy! Rada natomiast wykonała swój plan w 100% i w 2 połowie odjechała rywalom nie pozwalając na nawiązanie kontaktu, tak jak to miało w pierwszej połowie meczu. Strzelali jak na zawołanie, trafiając aż 10 bramek. Krzysztof Bentkowski trafił w 22 i 25 minucie, Tomasz Sikora w 23 i 38, Daniel Sobisz w 25 i Lukasz Lachowski w 27 i 29. Po jednej bramce dołożyli jeszcze w 30 minucie Piotr Woynarowski, w 34 Mikołaj Kot oraz 35 Damian Marek. W dwóch słowach: świetny mecz! Rada wykonała założony przez siebie plan a Pub walczył do ostatnich minut czego dowodem są bramki strzelone na kilka sekund przed końcem meczu.
Tego dnia mecz rozgrywał również obecny lider Extraligi z chyba, najbardziej wytrwałą i waleczną drużyną tego sezonu. Mowa oczywiście o Legendarnych, którzy tym razem pokazali się ze świetnej strony i stawiali naprawdę godny opór drużynie przeciwnej.
Jako pierwszy, w 3 minucie do bramki trafił Paweł Piątkowski(Maximus). Dwie minuty później odpowiedź Legendarnych. W 5 minucie za sprawą Mateusza Pokrzywca mamy jeden do jednego. Później przez 4 minuty byliśmy świadkami wielu prób obu drużyn. Ostatecznie w 9 minucie przełamał się Maximus. Adam Wielewicki rozpoczął kanonadę Maximusa. Minuta po minucie padał gol dla zespołu w zielonych koszulkach. W 10, 12, 13 i 16 minucie trafiał Janusz Łazarski, w 14 Adam Wielewicki, 17 Michał Marchewka a gola do szatni strzelił w 20 minucie Karol Draszewka. Legendarni w pierwszej połowie, która w ich wykonaniu zdecydowanie była lepsza od drugiej, zdołali ustrzelić łącznie 4 bramki. Oprócz pierwszej w 5 minucie do bramki trafił jeszcze w 15 i 18 Tomasz Kondrat oraz w 16 Daniel Marciński. W drugiej części spotkania Maximus nie pozostawił zespołowi w czarnych koszulkach żadnych wątpliwości. Dzięki swojej świetnej obronie stracili w drugiej połowie tylko jednego gola. W 27 minucie na listę strzelców wpisał się Mateusz Pokrzywiec. Druga połowa w Maximusie należała przede wszystkim dla będącego w kapitalnej formie Michała Marchewki, który zanotował cztery trafienia. Oprócz niego dwa razy trafił Janusz Łazarski (28 i 30 minuta) i raz w 36 minucie Adam Wielewicki.
Mimo miażdżącej przewagi w drugiej połowie, drużyny Maximus i znacznej różnicy bramkowej, możemy śmiało powiedzieć, że był to jeden z najlepszych meczy Legendarnych. W końcu udało im się nawiązać walkę, szczególnie w pierwszej połowie i strzelić kilka ładnych bramek, które napewno wzmocnią ich mentalnie i pozwolą pewniej wyjść na następy mecz. Następnym rywalem Pub Polskie KIno. Trzymam kciuki!
