Za nami ostatnia kolejka Extraliga.pl Trójmiasto, w której poznaliśmy mistrza tegorocznych rozgrywek pod Balonem. Jest to Rada Dzielnicy Ujeścisko – Łostowice prowadzona przez Piotra Lachowskiego. W czwartkowy wieczór podejmowali oni wicelidera Maximusgdansk.pl. Obie ekipy przed spotkaniem miały szanse na mistrza, ale lepsza okazała się drużyna grająca w czarnych strojach. Od początku mecz stał na bardzo wysokim poziomie, a wynik spotkania już w drugiej minucie otworzył najlepszy snajper Rady Jarek Moroz. Na wyrównanie od Maximusa nie musieliśmy długo czekać, ponieważ gola zdobył Dawid Siekiera, który w drugiej połowie meczu często pomijany był podaniami od kolegów z zespołu, mimo że znajdował się na dobrej pozycji. Minutę po golu Siekierki, podwyższył Piątkowski. Było to pierwsze i ostatnie prowadzenie w tym meczu przez Maximusa. Kluczowa dla tego spotkania okazała się druga część pierwszej połowy, w której wiatr w żagle złapała Rada, a gole zdobywali kolejno Wrzask, Sobisz i Gabrukiewicz. W drugiej połowie Rada Dzielnicy przez długi okres gry kontrolowała wynik, a Piotr Lachowski dawał pograć zawodnikom rezerwowym, w tym wracającego po długiej rekonwalescencji Adamowi Juszczyńskiemu, który chociaż w ostatnim meczu sezonu mógł pomóc swojej drużynie. W końcówce spotkania bardzo ładną bramką z rzutu wolnego popisał się Janusz Łazarski, który strzałem prosto w okienko bramki nie dał szans bramkarzowi. Jeszcze w 39 minucie gola kontaktowego zdobył Piątkowski, ale ekipie Maximusa zabrakło czasu na wyrównanie. Ostatecznie Rada pieczętuje mistrzostwo z 27 punktami, ulegając tylko ekipie Adrenalin. Jest to mimo wszystko bardzo dobry wynik i sukces całej drużyny. Gratulujemy.
W drugim spotkaniu tego dnia rozgrywek drużyna Łączy nas Gdańsk podejmowała Go-Go Ziom. Ekipy te przed spotkaniem bezpośrednio sąsiadowały ze sobą w tabeli. Był to zatem mecz o miano 6-tej drużyny rozgrywek. Status quo zostało jednak zachowane, ponieważ mecz zakończył się remisem 7:7 i wyżej rozgrywki zakończyli zawodnicy Oleha Pozniaka, dla których niewątpliwie jest to spory sukces i dobra prognoza na przyszłość. Wracając do meczu, początek spotkania był bardzo wyrównany, najpierw gola dla Ziomów strzelił Nesteriuk, a następnie po dwóch golach od Niaiko Łączy nas Gdańsk wyszło na prowadzenie. Na przerwę schodziliśmy z wynikiem 3:3. Po krótkiej przerwie rozstrzelał się Nesteriuk, który dołożył cztery bramki i w pewnym momencie Ziomy uciekły na dwubramkową przewagę. Nie udało im się jednak jej utrzymać, bo końcówka spotkania należała do drużyny Sapronova, która po golach w 36 i 37 minucie od Panfilova wyszarpała remis.